Maszynka do mięsa, czyli wiem co jem!  Dlaczego warto samemu mielić mięso?

 

Aby mieć pewność, że to co jemy jest zdrowe i pełnowartościowe, najlepiej byłoby korzystać z własnych upraw. Możemy też zaopatrywać się w produkty spożywcze, pochodzące z certyfikowanych gospodarstw ekologicznych lub innego, zaufanego źródła, jak na przykład rodzina czy znajomi, którzy zajmują się rolnictwem. Gdy jednak takich możliwości nie posiadamy lub są nam one dostępne w ograniczonym zakresie, nie jesteśmy na zupełnie straconej pozycji. Jest bowiem rozwiązanie , aby w świadomy sposób przygotowywać posiłki i szereg czynności z tym związanych wykonywać samodzielnie. Wszystko po to, aby nie korzystać z gotowych półproduktów. Dotyczy to chociażby mielenia mięsa, które wykorzystujemy do przygotowywania kotletów, pasztetów, wielu dań kuchni włoskiej czy meksykańskiej oraz wyrobu domowych wędlin. Poznajcie powody, dla których warto zaopatrzyć się we własną maszynkę do mięsa i mielić je samodzielnie!

 

Własne – znaczy pewne!

Gdy kupujemy w sklepach gotowe mieszanki garmażeryjne, możemy wybrać rodzaj mięsa: wołowe, wieprzowe czy z indyka. Nie mamy jednak wpływu na to, co rzeczywiście zostało zmielone… Dodatkowo znajdujemy tam często rozmaite wypełniacze, stabilizatory, a nawet konserwanty, zaś ilość prawdziwego mięsa może być ograniczona zaledwie do 50%. Osobną kwestią jest również pakowanie tego typu produktów. Na dnie styropianowego pojemnika z porcją surowego mięsa możemy często znaleźć tzw. wkładki absorpcyjne. Ich zadaniem jest pochłanianie nadmiaru wody, jaka wycieka z zapakowanego produktu, aby zachował on odpowiedni kolor i zapach. Podkładki te są jednak wypełnione substancjami chemicznymi, których wyciek może być niebezpieczny dla zdrowia. Jeżeli więc chcemy mieć pewność, że na nasz stół trafi danie ze świeżego mięsa, wybranego przez nas i pozbawionego tego typu szkodliwych dodatków, powinniśmy zmielić je samodzielnie.

Można oczywiście powiedzieć, że w wielu sklepach dostępna jest już również usługa mielenia mięsa, zakupionego przez klientów i nie trzeba od razu zaopatrywać się we własną maszynkę. To prawda. Zdarza się jednak, że trafiamy na niewłaściwą porę (np. niedługo przed zamknięciem stoiska), gdy maszyna jest umyta, więc ekspedientka odmawia nam zmielenia mięsa lub gdy urządzenie jest po prostu niesprawne i z tego powodu nie można go użyć. Jeżeli nie lubimy, kiedy zaskakują nas takie sytuacje, warto rozważyć inwestycję we własną, funkcjonalną maszynkę. Zwłaszcza, że jej zastosowanie, nie ogranicza się przecież wyłącznie do mielenia mięsa!

 

Maszynka do mięsa M200Z MITT

Maszynka do mięsa M200ZT MATT

Zmieli mięso… i nie tylko!

Niektórzy z nas może jeszcze pamiętają stare, żeliwne maszynki do mielenia, mocowane przy krawędzi kuchennego stołu. Trzeba było sporo siły, aby kręcić korbą, która uruchamiała tnące ostrza przy mieleniu i rozmontowywać wszystko, gdy coś się zaklinowało… Współczesne maszynki są zdecydowanie bardziej zautomatyzowane i wygodne w obsłudze. Mają stabilną konstrukcję, praktyczne schowki na akcesoria (np. M200 NITT) oraz mocny silnik, który może pracować w dwóch kierunkach, co ułatwia odblokowywanie urządzenia bez konieczności jego rozkręcania. Posiadają też bogate wyposażenie w postaci sit z otworami o różnej średnicy, zestawów masarskich do wyrobu domowych wędlin czy kebbe (np. M200 NITT), a nawet przystawkę do szatkowania (np. M200ZT MATT).  Są dzięki temu bardzo funkcjonalne, wydajne i dokładne, gdyż stopień zmielenia możemy idealnie dopasować do wykorzystywanego produktu. A mielić możemy przecież nie tylko mięso! Z maszynki skorzystamy z pewnością, gdy będziemy robić sernik, kopytka czy pierogi. Zmielimy w niej ugotowane warzywa oraz ryby. Jeżeli zdecydujemy się na model wyposażony w szatkownicę (np. M200ZT MATT), wówczas dodatkowo – na drobne lub grubsze wióry czy plastry – potniemy świeże jarzyny, co znacznie ułatwi nam przygotowywanie kompletnych posiłków z pysznymi surówkami w zestawie.

Paczkowane zmielone mięso to z pewnością wygoda. To jednak również brak pełnej kontroli nad tym, z czego przygotowujemy posiłki. Dziś, gdy temat zdrowej diety i jak najmniej przetworzonej żywności, zaczyna być dla wielu z nas szczególnie istotny, warto jednak zadać sobie trochę więcej trudu i postawić na samodzielne działania. Dlatego też maszynki do mielenia, tak często używane przez nasze babcie i mamy, znów wracają do łask, a wraz z nimi – smak domowych klopsów, kiełbasek, kotletów mielonych, i gołąbków oraz pierogów z mięsem lub serem. Z urządzeń tych skorzysta zarówno miłośnik tradycyjnej polskiej kuchni, jak i amator spaghetti bolognese, chili con carne czy wegetariańskich pasztetów. Krótko mówiąc: własna maszynka do mielenia to sposób na niejedno pyszne danie, które przygotujesz dokładnie tak jak lubisz i z produktów, jakie samodzielnie wybierzesz.